Savoir-vivre na placu zabaw

Savoir-vivre na placu zabaw
Płacz, zazdrość, wyrywanie zabawek, a nawet kłótnie rodziców – tak często wygląda rzeczywistość na osiedlowych placach zabaw. Co zrobić, aby nie znaleźć się w centralnym punkcie takich scen?
/ 29.07.2009 10:21
Savoir-vivre na placu zabaw

Musimy przygotować zarówno siebie jak i swoje dziecko do wyjścia na plac zabaw. Najlepiej odbyć sumienną, spokojną rozmowę ze swoim maluchem, w której wytłumaczymy mu, w jaki sposób powinien zachowywać się wśród rówieśników, a czego robić mu nie wolno.

Piaskownica

Malutkie dzieci często nie rozumieją, że niektóre zabawki leżące w piaskownicy nie należą do nich. Ale już większemu szkrabowi można wytłumaczyć, że zanim zacznie się nimi bawić wypada zapytać o zgodę dziecko, do którego należą rzeczy. Mniejszemu niestety trudniej to zrozumieć. Dlatego w naszej gestii leży, aby zapytać rodzica dziecka, do którego należą zabawki, czy nasz maluszek może się nimi bawić.

Robienie babek

Małe dziecko niewiele w gruncie rzeczy rozumie. Wiele frajdy sprawia mu burzenie babek robionych przez inne dzieci. Wytłumaczmy dziecku, które być może jest starsze od naszej pociechy, że ono niewiele rozumie, bo jest za malutkie. Uczmy nasze dziecko, że fajnie jest robienie babek. Wiem, że przychodzi mu to na początku z trudem, ale w końcu się nauczy.

Korzystanie z huśtawek, zjeżdżalni

Przy wchodzeniu na zjeżdżalnie obowiązuje kolejka. Uczmy malca, żeby zawsze o tym pamiętał, że nie wolno się rozpychać, bo można sobie lub komuś zrobić krzywdę. Nie przepychajmy się już na samej zjeżdżali, bo skutek będzie taki sam.

Powiedzmy szkrabowi, żeby nie sypał piasku na przyrządy na placu zabaw, takie jak zjeżdżalnia lub huśtawka. Pokazujmy, jak z nich odpowiednio korzystać. Nie pozwólmy by wspinał się na zjeżdżalnię po części służącej do ześlizgiwania się. Do tego służy drabinka.

Jeżeli chodzi o huśtawkę przy korzystaniu z niej również obowiązuje kolejka. Uczmy dziecko, że nie wolno szarpać za huśtawkę, gdy używa jej akurat inne dziecko. I w żadnym wypadku nie pozwólmy mu stawać na nią nogami. Wybierajmy też huśtawkę odpowiednią do wieku dziecka. Gdy jest małe – taką z oparciem i zapięciem z przodu.

Savoir-vivre rodziców

Nas dorosłych również obowiązują zasady dobrego wychowania. Na placu zabaw są ławki. Przed dosiadaniem się do kogoś zapytajmy czy można, być może to miejsce jest przez kogoś zajęte.

Kiedy się już dosiądziemy – porozmawiajmy. Miła rozmowa urozmaici nam czas, kiedy nasza pociecha bawi się na przykład w piaskownicy. Można wtedy wymienić poglądy na temat wychowania dzieci, karmienia ich, lub też porozmawiać choćby na temat pogody. Miłe słowo zrobi dobrze każdemu.

Wyprowadzanie psów na place zabaw

Chociaż nie wolno tego robić takie sytuacje są częste. Szczególnie gdy taki plac zabaw jest nieogrodzony. Plac zabaw nie jest odpowiednim miejscem do tego, żeby pies załatwiał tam swoje potrzeby fizjologiczne. Nie puszczajmy psa bez smyczy tam, gdzie bawią się dzieci. Mimo, iż nam wydaje się, że nie jest agresywny, na dziecko może zareagować zupełnie inaczej.

Redakcja poleca

REKLAMA