Sztuka jedzenia owoców morza

Sztuka jedzenia owoców morza
Owoce morza, czyli słynne włoskie frutti di mare. To dania, które w wielu krajach uważa się niezwykle wytworne. Na co dzień nie stykamy się z takimi potrawami, więc zrozumiałe jest, że nie znamy zasad ich jedzenia. Jednak warto wiedzieć, jak powinniśmy je spożywać, kiedy zostaniemy zaproszeni przez znajomych na niebanalny obiad lub jeśli po prostu udamy się do restauracji, żeby skosztować tych rarytasów.
/ 22.09.2016 10:59
Sztuka jedzenia owoców morza

Homar

Jedząc homara dostaniemy dużą serwetkę lub plastikowy fartuch. Warto go założyć ponieważ, ceremonia jego jedzenia zazwyczaj kończy się pochlapaniem. Na samym początku bierzemy pewnie do rąk homara, ukręcamy kleszcze i odkładamy je na brzeg talerza. Następnie specjalnym narzędziem („dziadkiem” do skorupiaków) odłamujemy po kolei kleszcze. Musimy robić to bardzo powoli, ponieważ zmniejsza to ryzyko pryskania na wszystkie strony. Wyciągamy mięso widelcem lub małym szpikulcem do homarów. Musimy wyjąć również mięso z ogona. Zazwyczaj jest on już przekrojony na dwa duże kawałki, dlatego nasze zadanie jest ułatwione, bo dzielimy go tylko na kęsy. Każdy kawałek mięsa nabijamy na widelec i przed zjedzeniem maczamy w maśle albo w sosie. Prawdziwi miłośnicy homarów wydobywają dodatkowe kęsy z odnóży przełamując je po kolei , wkładając do ust przełamanym końcem i wyciskając mięso zębami.

Na puste skorupy zostanie podana specjalna miska lub półmisek. Po zakończeniu posiłku dostaniemy miseczkę z plastrami cytryny i gorącą wody, aby opłukać w niej palce.

Krab

Jeśli krab jest w pancerzu jedzenie rozpoczynamy od odnóży. Wykręcamy jedno z nich i wysysamy mięso ze skorupki, podobnie robimy z drugim. Odnóża odkładamy na brzeg talerza. Aby wyjeść mięso z korpusu bierzemy widelec i wybieramy je od spodu.

Krab w miękkim pancerzyku jest zjadany w całości, zarówno na kanapce jaki z talerza. W ostatnim przypadku przecinamy go przez środek i dzielimy na kawałki. Analogicznie do kraba postępujemy z langustą.

Krewetki

Sposób, w jaki spożywamy krewetki, jest zależny od tego, w jaki sposób zostały one podane.

Jeżeli są one podane w koktajlu krewetkowym są obrane i małe, jemy je jednym kęsem. Jeśli krewetka jest większa wystarczy przeciąć ją widelcem.

Jeśli krewetki podane są jako danie główne należy spożywać je za pomocą widelca i noża. Na samym początku na krewetki wyciskamy cytrynę. Trzeba uczynić to osłaniając ją łyżką, aby nie trysnęła na talerz sąsiada. Jeśli sos podano w oddzielnej miseczce, przeznaczonej tylko dla nas zanurzamy ją w nim. Jeśli natomiast miska z sosem jest wspólna, należy albo polać nim nasze danie albo nałożyć troszkę na talerz.

W niektórych daniach krewetki podaje się nie obrane (np. czosnkowe krewetki królewskie). W takim przypadku bierzemy krewetkę, władamy kciuk pod skorupkę na górnym końcu, luzujemy ją i ściągamy. W takiej sytuacji zostanie podany oddzielny talerz na skorupki.

Krewetki serwowane jako przystawka jemy palcami.

Ostrygi i sercówki

Skorupiaki te zwykle podaje się otwarte i na potłuczonym lodzie. Ułożone są wokół pojemnika z sosem koktajlowym. Palcami jednej ręki trzymamy skorupkę, a drugą dłonią widelcem do skorupiaków (najmniejszy w podanych widelców) nabijamy ostrygę lub sercówkę. Przed zjedzeniem zanurzamy je w sosie. Możemy też nabrać odrobinę sosu na widelec i polać nim ostrygę. Jeśli jakaś cześć ostrygi lub sercówki przywiera do muszli, oddzielamy ją widelcem.

Omułki (Małże)

Omułki wyjmujemy z muszli widelcem, maczamy w sosie i jemy na jeden raz. Wszędzie, poza oficjalnym przyjęciem możemy wyjąć muszlę z odrobiną wywaru i wyssać z niej małże. Sos czy bulion pozostały w miseczce zjadamy łyżką albo maczamy w nim kawałki bułki lub chleba nabite na widelec.

Puste muszle kładziemy do miski postawionej w tym celu na stole.

Kawior

Tradycyjnie podawany jest w kryształowej miseczce na potłuczonym lodzie. Na początku nakładamy kawior na swój talerz. Własnym nożem lub łyżką umieszczamy niewielka ilość kawioru na trójkątnych grzankach albo blinach. Jeśli podano posiekane jajko, mieloną cebulę albo śmietanę nakładamy je na kawiorze jako przybranie.

Redakcja poleca

REKLAMA