Marka czy klasa

Marka czy klasa
Czy posiadanie szafy pełnej markowych ubrań wystarczy, by skomponować idealną kreację na każdą okazję? Czy można skompletować garderobę z asortymentu       second –handów? Co sprawia, że o jednych mówimy, iż mają klasę, a o innych nie można tego powiedzieć?
/ 22.01.2010 21:46
Marka czy klasa

Elegancki strój to przede wszystkim czyste i uprasowane ubrania. Oderwane guziki, rozprute szwy, przetarte rękawy i nogawki spodni, poszarpane mankiety, zdarte fleki, zmechacone tkaniny z pewnością nie dodają uroku, a wręcz przeciwnie sprawiają, że w oczach innych zyskujesz miano osoby niechlujnej, nieporządnej i niezadbanej. Twojej pozycji nie poprawi wówczas markowy rodowód noszonych przez ciebie ubrań.

Polecamy: Moda

Co trzeba wiedzieć o markowych ubraniach?

Dzięki nim wyróżniasz się z tłumu, posiadasz ubrania, na które nie stać innych lub nie mają odwagi ich założyć. Kiedy kupujesz markowe stroje, zgodnie z zasadami savoir – vivre’u, powinieneś pozbawić je metki. Żadne z markowych ubrań, jeśli nie jest dopasowane do twojej osobowości i reszty stroju nie doda ci uroku ani klasy. Jeśli natomiast wiesz, który z projektantów przypadł ci najbardziej do gustu, z wypiekami na twarzy polujesz na okazje, by nieco taniej kupić znaną markę, a przy tym w ciekawy sposób zestawiasz części garderoby masz szansę być osoba z klasą. Niewątpliwą zaletą markowych ubrań jest lepsza jakość materiałów, z których są wykonane, większa trwałość kolorów. Mimo wszystko nie są to ubrania wieczne. Też ulegają zniszczeniom – pojawiają się na nich plamy, pękają szwy. Dopóki możesz – dokonuj drobnych napraw, ale pamiętaj – jeśli czasy świetności bluzki minęły, musisz się jej pozbyć. A gdzie okazyjnie nabyć nową? Można szukać markowych ubrań w second – handach, czasem można wypatrzyć ciekawą okazję – niezniszczoną godną uwagi spódnicę czy bluzkę znanego projektanta. Możesz również poszukać specjalnych second – handów w twojej okolicy. Sklepy te różnią się od zwykłych sklepów z używaną odzieżą asortymentem. Po pierwsze ubrania są porządnie rozwieszone na wieszakach a nie umieszczone w boksach, po drugie nie ma w nich zapachu stęchlizny, po trzecie – ceny nie są najniższe, mogą sięgać kilkuset złotych, co i tak jest okazją jeśli kupujesz żakiet za 300zł a nie za kilka tysięcy.

Być z klasą ale bez marki

Również w firmowych sklepach, w których kolekcje mają charakter raczej masowy można wybrać ubrania, które po zestawieniu ze sobą dadzą ciekawy efekt. Niekiedy w małym butiku wypatrzysz część garderoby, która z posiadaną już przez ciebie spódnicą stworzy ciekawą całość. Nie musisz być niewolnikiem marki. Warto jednak pamiętać, że własny styl, schludność i elegancja dodają nam klasy. A z szalonymi pomysłami projektantów mody w codziennych strojach lepiej uważać - rażą podobnie jak nadmiar biżuterii. 

Zobacz też: Bizuteria

Redakcja poleca

REKLAMA